RELACJA Z PODRÓŻY: 1 dzień w Budapeszcie według Marty

RELACJA Z PODRÓŻY: 1 dzień w Budapeszcie według Marty

2
PODZIEL SIĘ
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Zastanawiacie się nad wyjazdem do Budapesztu? Jeżeli tak, to może przekona Was do niego nasza czytelniczka Marta, która postanowiła się z nami podzielić relacją ze swojej podróży do stolicy Węgier.

Jeden dzień w Budapeszcie

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Postanowiłam, że pierwszym wpisem będzie Budapeszt. Ta stolica, póki co, podobała mi się najbardziej ze wszystkich i już wiem, że będę chciała tam wrócić! Poniżej, w punktach, podam Wam wszystkie najważniejsze informacje, abyście sami mogli zorganizować sobie taki wyjazd. Aby jeszcze bardziej Was zachęcić i zaczarować widokami, wrzucę zdjęcia z naszego wrześniowego wypadu. Zapraszam !

Przewoźnik, którego najczęściej wybieram i polecam go w 100% to Polskibus. Szybko – tanio – komfortowo ; czego chcieć więcej? Przewoźnik oferuje Nam co jakiś czas nową pulę biletów rozpoczynającą się od złotówki. Ostatnio udało mi się wyszukać bilet za 25 zł od osoby w jedną stronę, na trasie Warszawa-Budapeszt. Tak, do tej stolicy nie mamy bezpośredniego wyjazdu z Torunia, tylko z Warszawy, Radomia, Kielc, Katowic, Wrocławia i Krakowa. Dodatkowo parę razy w miesiącu rusza „oferta międzynarodowej promocji dla Krakowa”, dzięki której bilety będą kosztowały 15 zł + 1 zł za rezerwację (koszt w obie strony). Wystarczy tylko często odwiedzać Ich stronkę na Facebook’u i ominiecie wysokie opłaty na przykład za przelot samolotem.

Szukajcie okazji ;)
W Budapeszcie byliśmy ok. 6 rano, mieliśmy trochę czasu na dworcu autobusowym na „ogarnięcie się”, przygotowanie mapy, pieniędzy i aparatów. Z dworca (Kelenfold vasutallomas M ; Adres: Etele ter, 1115 Budapeszt, Stanowisko: Kelenfold vasutallomas ; autobusy: 154, metro – przystanek Kelenfold vasutallomas: M4, ) do naszej pierwszej atrakcji jaką było Wzgórze Gellerta, były niecałe 4 km. Spokojnie można tą trasę pokonać spacerkiem, a dzięki temu zaoszczędzimy na autobusach, tramwajach czy metrze.

ZAByTKI

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Wzgórze Gellerta
Przepiękne wzgórze znajdujące się po stronie Budy, z którego można podziwiać rewelacyjną panoramę całego miasta. Na szczycie stoi Pomnik Wolności, przedstawiający kobietę z rękoma podniesionymi w górę, w których trzyma gałązkę. Ma to symbolizować pokój i opiekę nad miastem. Na wzgórze wchodziliśmy 3 razy: na wschód słońca, zachód słońca, oraz aby podziwiać nocne widoki podświetlonego Budapesztu. Warto się napocić, aby potem móc napajać się tymi widokami, oglądając zrobione przez nas zdjęcia.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Zamek Królewski
Jest to kolejny punkt widokowy po stronie Budy. Bezpłatnie możecie zwiedzić taras wschodni, z którego jest następny, przepiękny widok na panoramę miasta, taras zachodni oraz dziedziniec. Gdybyście chcieli wgłębić się w historię miasta, możecie odwiedzić Muzeum Historii Budapesztu (czynne w godzinach 10 – 18.00 od wtorku do niedzieli, koszt to ok. 24 zł), Galerię Narodową (czynna od wtorku do niedzieli od 10.00 do 18.00, koszt ok. 19 zł) oraz Bibliotekę Narodową (czynna od 9.00-20.00 od wtorku do soboty, koszt ok. 19 zł). Zamek wraz z całym Wzgórzem Zamkowym znajduje na liście dziedzictwa UNESCO. Z pewnością zachwycą Was piękne barokowe zdobienia, pomniki oraz fontanny znajdujące się w różnych miejscach budowli. Warto też skorzystać z okazji i zaczekać do pełnej godziny, gdyż miedzy 5:00 a 23:00 na Zamku odbywa się zmiana warty.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Kościół św. Macieja
Kolejnym punktem na naszej mapie, był przepiękny Kościół św. Macieja, w którym kiedyś odbywały się koronacje władców. Wejście do kościoła jest bezpłatne, także gorąco zachęcam.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Baszta Rybacka
Obok kościoła znajduje się Baszta Rybacka, która powstała jako część zabudowy miasta uświetniającej 1000-lecie państwa Węgierskiego. Jej dolny taras jest bezpłatny przez całą dobę, natomiast górny kosztuje 5/10 zł i czynny jest od 9:00 do 20:00. Polecam zatrzymanie się w tym miejscu, zrobienie chwilę przerwy i nasycanie się widokami. W naszym przypadku doszła do tego muzyka grana przez „ulicznych grajków” i zapach kawy rozprzestrzeniający się z pobliskich kawiarni.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Most Łańcuchowy
Chcąc przedostać się na drugą stronę, wybraliśmy się na spacer po Moście Łańcuchowym, który łączy nam obie części miasta – Budę i Peszt.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Parlament
W Peszcie natychmiast kierowaliśmy się w stronę upragnionego Parlamentu. To właśnie ten zabytek najbardziej kojarzył mi się z Budapesztem, najczęściej jego widok w nocy, gdy cały jest podświetlony. Zobaczenie go z pewnością było moim celem na tej wycieczce. Jeśli chcecie, możecie oczywiście zwiedzić go od środka, w godzinach 8:00 – 18:00. Cena dla studentów to ok. 12 zł. My postanowiliśmy obejrzeć go z każdej strony i ruszyć dalej. Wspomnę jeszcze, że po drodze znajduje się pomnik pamięci ofiar holokaustu, „buty na brzegu Dunaju”.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Bazylika św. Stefana
Dalej kierowaliśmy się w stronę Placu Bohaterów, jednak po drodze minęliśmy jeszcze cudną Bazylikę św. Stefana. Plac przy Bazylice można śmiało porównać do starówki – wokół mnóstwo sklepów, restauracji, kawiarni. Wstęp do Bazyliki jest bezpłatny między 9:00 a 17:00. Za ok. 7 zł można zafundować sobie także wejście na kopułę Kościoła.

Najdalej wysuniętym punktem na naszej mapie był wspomniany przeze mnie Plac Bohaterów, na środku którego stoi 36-metrowa kolumna, zwieńczona posągiem archanioła Gabriela. Kolumnę otaczają posągi jeźdźców, wodzów oraz węgierskich przywódców. Dosłownie parę metrów za Placem, znajduje się wielki park, z fontannami, knajpkami a także Termami Szenchyi. Początkowo bardzo chcieliśmy tam iść, jednakże wpadł nam do głowy dużo lepszy i bardziej romantyczny pomysł, ale to za chwilę :*
Park był dla nas idealnym miejscem na odpoczynek, na nabranie sił do dalszego zwiedzania.


gdziedobrzeitaniozjescwbudapeszcie


ATRAKCJE

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Rejs po Dunaju
Mmmm, w tej chwili zacznie się to, co kocham najbardziej – podświetlone miasto! Tak, to mój ulubiony moment każdej wycieczki! Teraz dopiero mogę zdradzić nasz pomysł na atrakcję – nocny rejs statkiem po Dunaju <3 ! Brzmi rewelacyjnie, prawda?

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl

Kierując się w stronę naszego statku – LEGENDA, zauważyliśmy pomnik Małego Księcia. Podobno trzeba potrzeć kolano, żeby spełniły się życzenia! Oprócz tego, jak to ja, trzaskałam masę zdjęć.

bud1Wybraliśmy „Legendę” ->(link) ze względu na:
1. Cenę – 4400 forintów za osobę (ok 62 zł),
2. Czas – za tą kwotę płynęliśmy 1,5 godziny,
3. Dodatkowo w cenie otrzymałam kieliszek szampana, a Marek kufel piwa (do wyboru były jeszcze soki oraz wino), oraz słuchawki gdzie bodajże w 40 językach opowiadana była historia każdego z mijanych zabytków.

Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. Marta | podrozujzagrosze.blog.pl
Fot. karaian, flickr
Fot. karaian, flickr

Termy Szechenyi
Inną atrakcją, którą jak wspomniałam mieliśmy w planach, były termy Szechenyi. Ogromny kompleks, zarówno z basenami wewnętrznymi jak i zewnętrznymi, znajdujący się w pobliżu Placu Bohaterów (przy przystanku metra „Szechenyi furdo”. Termy otwarte są codziennie od 6:00 do 22:00 . Poniżej wrzucę Wam ceny jakie sama znalazłam:

  • Bilety całodniowe (od poniedziałku do piątku/weekendy):
    4 600/4 800 Ft – wejście na baseny plus kabina
    4 100/4 300 Ft – wejście na baseny plus szafka
  • Bilety popołudniowe, od 19.00 (od poniedziałku do piątku/weekendy):
    4 300/4 500 Ft – wejście na baseny plus kabina
    3 800/4 000 Ft – wejście na baseny plus szafka
  • Bilety poranne dwugodzinne, od 06.00 do 08.00 (od poniedziałku do piątku/weekendy):
    4 300/4 500 Ft – wejście na baseny plus kabina
    3 800/4 000 Ft – wejście na baseny plus szafka
  • Bilety kupione z wyprzedzeniem:
    4 800 Ft – wejście na baseny plus kabina
    4 300 Ft – wejście na baseny plus szafka

Przy następnej wizycie w Budapeszcie na pewno się tam wybiorę !

KOMUNIKACJA

W drodze powrotnej ponownie udaliśmy się na Wzgórze Gellerta, aby tym razem podziwiać widoki nocą. I właśnie w tym miejscu nogi nam odmówił posłuszeństwa i do przystanku Kelenfold udaliśmy się metrem. Jak zaraz zobaczycie, zapłaciliśmy za niego 370 forintów czyli ok. 5zł. Jeśli chodzi o metro, to uważam, że jest to najprostszy i najszybszy środek komunikacji. W biletomatach wybierasz sobie trasę, ilość biletów, oraz czy ma być on w jedną stronę czy dwie. Automat przyjmuje płatności gotówką i kartą. Ceny reszty biletów są następujące:

bud2

  • Pojedynczy bilet – 350 HUF (ok. 5 zł)
  • Bilet przesiadkowy na dwa przejazdy – 530 HUF (ok 7,5 zł)
  • Bilet 24 godzinny – 1650 HUF (ok 25 zł)
  • Bilet 72 godzinny – 4 150 HUF (ok 65 zł)
  • Bilet 7 dniowy – 4 950 HUF (ok 71 zł)
  • 10 biletów jednorazowych – 3000 HUF (ok 43 zł)budmap

PODSUMOWANIE

Wyjazd z Budapesztu był o godzinie 23:45, także przez 18 godzin intensywnie zwiedziliśmy wszystkie możliwe atrakcje tego pięknego miasta ! :) A podsumowując koszty?

– bilet z Torunia do Warszawy 17 zł za 2 osoby w 2 strony
– bilet do Budapesztu kosztowałby nas 100 zł ( my wygraliśmy w konkursie Polskiego Busa „Pasażer Tygodnia”
– rejs statkiem – 124 zł za 2 osoby
– zakupy spożywcze ok 50 zł
– metro – 5zł
– pamiątki- ok 40zł (Ja kupiłam oczywiście przepiękny kubek, a Marek szklaną kulę z miniaturą Zamku Królewskiego)

= podsumowując, wspólnie z Markiem wydaliśmy ok 340 zł (czyli ok. 170 zł na osobę)
WARTO? Musisz się przekonać!

Zajrzyj na bloga Marty


napisnoclegWybieracie się do Budapesztu i szukacie noclegu? Aby ułatwić Wam poszukiwanie taniego specjalnie dla Was udostępniliśmy wyszukiwarkę. Owocnego wyszukiwania Sknerusy!


Booking.com



2 KOMENTARZE

  1. Chętnie pomogę znaleźć loty i noclegi na każdą kieszeń 🙂
    Dziękuje jeszcze raz, że to mój post był jako pierwszy, życzę dalszych sukcesów 🙂
    Pozdrawiam

    • Dziękujemy i mamy nadzieję, że to nie ostatnia relacja z jaką się Pani z nami podzieli 🙂 Pozdrawiamy i życzymy kolejnych udanych podróży!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ